Lato już coraz bliżej i trzeba szyć sukienki. Nie przypuszczałam nawet, że szycie dla malutkiej dziewczynki jest takie przyjemne! Trzy sukienki miały być najpierw jedną, ale wykrój okazał się być tak prosty i wdzięczny, że wykroiłam od razu trzy sztuki. Wszystkie tkaniny to resztki, których (jak chyba każda szyjąca osoba) mam dwa kartony. Myślę, że podobnych sukieneczek jeszcze kilka powstanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz